OD ŚWIATA WIDAĆ...

   Od świata widać tylko podniesione ręce
   Od świata jestem twardy, a od Ciebie miękki
   Od Twojej strony stoją wszystkie moje lęki
   Od świata już nic nie chcę, zaś od Ciebie więcej
   
   Od Twojej strony ciągle być bezbronny muszę
   Od świata mam zasłonę, która zniesie wiele
   Świat może ślad zostawić tylko na mym ciele
   Ty w każdej chwili możesz dotknąć moją duszę
   
   Świat nie jest moim wrogiem, ale w tym tkwi problem
   Że choć Tyś przyjacielem, który daję radość
   To tylko Ty potrafisz dać mi smutku krople
   
   Dlatego bądź ostrożna, kiedy mnie dotykasz
   Najmniejszy gest Twój może się zakończyć raną
   Bo świat jest daleko, a Ty we mnie oddychasz